Szlakiem Inków przez Andy
Ostatni dzień w Peru spędziliśmy, jadąc i wędrując szlakiem najważniejszych miejsc Inków – królewskich miast, twierdz i świątyń Świętej Doliny.
Trasa prowadziła przez strome zbocza Andów, wijące się serpentynami na wysokości ponad 3500 m n.p.m.
Gdzie byliśmy i co zobaczyliśmy?

Chinchero
Dla Inków było to miejsce o głębokim znaczeniu symbolicznym. To tutaj cesarz Túpac Yupanqui, syn Pachacuteca, wybudował swoją pałacową rezydencję, czyniąc z Chinchero królewskie miasto.
Znajdujące się na wysokości 3760 m n.p.m., Chinchero było miejscem kultu, rytuałów i codziennego życia – z rozbudowaną siecią tarasów rolniczych i kanałów wodnych.
Po podboju Hiszpanie wznieśli tu kościół na fundamentach świątyni Inków. Do dziś zachowały się mury cyklopowe oraz żywa tradycja tkactwa, przekazywana przez lokalne wspólnoty.

Moray – laboratorium rolnicze Inków
Niezwykły kompleks koncentrycznych tarasów, przypominających zielone amfiteatry.
Inkowie używali go jako eksperymentalnego centrum rolniczego – testowali tu uprawy w różnych warunkach mikroklimatycznych.
Każdy poziom miał inną temperaturę i wilgotność. To dowód na ich ekologiczną precyzję i inżynieryjną pomysłowość.

Maras – solne tarasy Inków
Na zboczach Andów, na wysokości ok. 3300 m n.p.m., działa jeden z najstarszych systemów pozyskiwania soli na świecie.

Ponad 3000 basenów wypełnianych jest wodą z podziemnego, naturalnie słonego źródła. Gdy woda paruje, zostaje czysta, różowa sól – jak za czasów Inków.
Do dziś miejsce to należy do lokalnych rodzin, które ręcznie zbierają sól i przekazują tradycję z pokolenia na pokolenie.

Ollantaytambo – serce Świętej Doliny Inków
Jedna z czterech głównych twierdz imperium Inków, pełniąca funkcję fortecy, centrum ceremonialnego i administracyjnego.
Położona na wysokości 2846 m n.p.m., była ważnym punktem na sieci dróg Qhapaq Ñan.
To tutaj Inkowie odnieśli rzadkie zwycięstwo nad Hiszpanami.
Miejsce zachowało oryginalny układ urbanistyczny i funkcjonuje do dziś – z monumentalnymi tarasami, precyzyjnie obrobionym kamieniem i głęboką symboliką.

Pisac – strażnik Świętej Doliny
Pisac to kompleks łączący funkcje obronne, rolnicze i rytualne.
Chronił wschodni dostęp do doliny, był nekropolią inkaskiej elity i miejscem kultu Słońca.
Słynie z monumentalnych tarasów rolniczych, które układają się w kształt kuropatwy (p’isaq) – świętego ptaka Inków.
W centrum znajduje się Intihuatana – rytualny zegar słoneczny. Pisac do dziś ukazuje harmonię natury, architektury i duchowości.

Urubamba
W tej spokojnej miejscowości zatrzymaliśmy się na obiad – a przy stole przygrywał nam peruwiański zespół

.


Dzień był zmienny pogodowo – raz słońce, raz deszcz – ale piękny i niezapomniany.
Tak żegnaliśmy Peru – krainę Inków, wiedzy i rytmu ziemi.
Jutro wracamy do Chile – do Santiago – by kontynuować naszą andyjską podróż.
